Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marysieńka i Lew Lechistanu

10 września 2021 | Rzecz o historii | Agnieszka Niemojewska
Jan III Sobieski, król Polski od 21 maja 1674 do 17 czerwca 1696 r.
źródło: Fine Art Images/East News
Jan III Sobieski, król Polski od 21 maja 1674 do 17 czerwca 1696 r.

12 września 1683 r. był dniem największego militarnego triumfu Jana III Sobieskiego. 13 lat później przy schorowanym zwycięzcy spod Wiednia do ostatnich chwil czuwała ukochana żona Marysieńka.

Według pamiętników sługi królewskiego Kazimierza Sarneckiego w dniu śmierci Jan III Sobieski o poranku stracił powonienie – król zorientował się, że nie czuje zapachu swych ukochanych kwiatów z wilanowskiego ogrodu, co miało nim wstrząsnąć. Wieczorem 17 czerwca 1696 r. zmarł, „zemdlawszy, ponieważ się już była przybliżała puchlina do serca". Pogromca Turków miał wówczas niespełna 67 lat, był jednak bardzo schorowany. Dziś się wstydliwie przemilcza podłoże jego wszelkich dolegliwości. Na stronie www.wilanow-palac.pl w tekście Hanny Widackiej „Dolegliwości zdrowotne Jana III Sobieskiego" czytamy: „Jak wielu mężczyzn owej epoki, Sobieski także cierpiał na syfilis, czego nie ukrywał, wspominając np. o nacieraniu chorych miejsc maścią rtęciową lub o dokuczliwej wysypce (»osypały mię wszystkiego pryszcze jakieś niesłychanie gęste i po ręku, i po wszystkim ciele«, donosił w liście datowanym na 22 lipca 1665 r.). Zawarty w maści tlenek rtęci przenikał przez śluzówkę i skutecznie zabijał krętki, lecz równocześnie niszczył cały organizm, ponieważ rtęć jest silnie toksyczna. Toteż kuracja zastosowana Sobieskiemu przyniosła po latach uremię i chroniczne zapalenie nerek, niewydolność krążenia z obrzękami całego ciała, puchlinę brzuszną i rozszerzenie serca". Wiadomo jednak, że Sobieski za życia nie rozczulał się zbytnio nad swoim zdrowiem i nie dbał o nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12062

Wydanie: 12062

Spis treści

Reklama

Zamów abonament